ZUPA CHLEBOWA

Smakuje jak zupa gulaszowa, niejeden weganin będzie jadł ze smakiem taką gulaszową zupę 

11 lutego 2016 roku miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych Akademii Smaku o czym już wspominałam na blogu. Pisałam wtedy, że miałam okazje gotować zupę chlebową. Dziś chcę podzielić się z Wami moim pomysłem na taką zupę. Różni się ona od tej z warsztatów, ale naprawdę polecam wypróbujcie ten przepis.

Składniki:

2 razowe bułki

3 pomidory

1 czerwona papryka

6 suszonych pomidorów

4 ząbki czosnku

2 średniej wielkości cebule

1 1/2 l bulionu warzywnego lub drobiowego

1 łyżeczka tymianku

1 łyżeczka mielonej wędzonej słodkiej papryki

1 łyżeczka bazylii świeżej lub suszonej

1 łyżeczka sosu sojowego

1 łyżka oleju kokosowego

olej z pod suszonych pomidorów około 3 łyżki

2 łyżeczki mieszanki przypraw suszone pomidory z czosnkiem i bazylią

sól i pieprz do smaku

pieprz cytrynowy

oliwa z oliwek

Sposób przygotowania:

Pomidory myjemy i kroimy w plastry. Paprykę myjemy i oczyszczamy z gniazd nasiennych, układamy razem z pomidorami na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia, delikatnie solimy, skrapiamy oliwą i pieczemy około 30 minut w temperaturze 200 stopni.

Bułki kroimy w kostkę i zrumieniamy na rozgrzanym oleju kokosowym.

Cebulę i czosnek siekamy. Wrzucamy do garnka o grubym dnie na rozgrzany olej z pod suszonych pomidorów. Wszystko chwilę smażymy, następnie dorzucamy obraną pieczoną paprykę, obrane pieczone pomidory oraz pokrojone suszone pomidory. Wszystko smażymy około 5 minut. Następnie całość zalewamy bulionem i wrzucamy pieczywo. Doprawiamy wędzoną papryką, tymiankiem, bazylią, sosem sojowym i mieszanką przypraw (bazylia, suszone pomidory i czosnek) wszystko razem gotujemy około 10 minut.

Zdejmujemy z ognia i całość miksujemy na gładki krem.

Gotowa zupę doprawiamy solą świeżo mielonym czarnym pieprzem i pieprzem cytrynowym. Jeżeli wg naszego smaku zupa powinna być lekko kwaśniejsza, możemy dokwasić sokiem z cytryny.

Podajemy gorącą z kawałkami suszonych pomidorów i listkiem świeżej bazylii