GALARETKA NA JEDEN KĘS

Galaretkę robi się szybko, jest lekkostrawna i niespecjalnie kaloryczna. Ładnie podana będzie prawdziwą ozdobą naszego stołu

Najlepsze do galarety są wieprzowe nóżki, ale ja dziś proponuję wam wypróbować galaretę z kaczki, smakuje równie świetnie jak tradycyjne "zimne nóżki", a moja propozycja podania w sylikonowych foremkach po mufinach spodoba się na pewno niejednej osobie.

SKŁADNIKI:

1/2 kaczki

1 korzeń pietruszki

2 marchewki

kawałek selera

2 ząbki czosnku

natka zielonej pietruszki

2 listki laurowe

3 ziela angielskie

sól i pieprz do smaku

6 płaskich łyżeczek żelatyny na 1 litr uzyskanego bulionu

Sposób przygotowania

Mięso z kaczki myjemy i władamy do garnka, zalewamy wodą. Doprowadzamy do zagotowania i zbieramy szumowiny. Do całości dodajemy umyte i obrane warzywa (marchew, korzeń pietruszki, seler, cebulę), dodajemy także ziele angielskie, listek laurowy, ząbek czosnku, solimy i pieprzymy. Wszystko gotujemy pod przykryciem, na wolnym ogniu do miękkości mięsa. W razie wygotowania się wywaru uzupełniamy wodą. Pod koniec gotowania próbujemy bulion, w razie potrzeby doprawiamy solą, pieprzem oraz sosem sojowym. Mięso oraz warzywa wyciągamy z garnka, a pozostały bulion przecedzamy przez sitko. Mięso kroimy bądź drzemy na małe kawałki. Warzywa kroimy na mniejsze kawałki (np w kostkę lub w krążki). Żelatynę zalewamy zimną wodą i odstawiamy do napęcznienia. Następnie dodajemy żelatynę do bulionu i podgrzewamy go stale mieszając. W foremkach układamy warzywa, natkę pietruszki i mięso, całość zalewamy rosołem z żelatyną, odstawiamy do stężenia.