CHLEB PSZENNO ŻYTNI NA ZAKWASIE
Chleb na zakwasie zawsze kojarzył mi się z ciężkim i nudnym procesem przygotowaniem takiego pieczywa. Dlatego szłam na łatwiznę i wypiekałam go na świeżych drożdżach. Ale ostatnio Dorotka obdarowała mnie zakwasem żytnim i postanowiłam się przełamać i spróbować upiec taki chlebek. Oczywiście proces produkcji jest znacznie dłuższy, ale jak dobrze zorganizujemy sobie pracę nad tym rodzajem pieczywa nie jest to takie straszne jak mi się wydawało, a sam chleb jak dla mnie jest o wiele smaczniejszy.
Składniki:
3 łyżki wcześniej dokarmionego zakwasu żytniego
100 g mąki żytniej typ 720
500 g mąki pszennej typ 650
350 ml letniej wody
1 1/2 łyżeczki soli
Sposób przygotowania:
100 g mąki żytniej, 100 ml letniej wody oraz 3 łyżki zakwasu mieszamy dokładnie i odstawiamy na minimum 18 godzin ( w ten sposób powstaje nam zaczyn na nasz chleb).
JA dokarmiam sobie zakwas rano wieczorem przygotowuję zaczyn, a na dzień następny wyrabiam ciasto i piekę chleb.
Po 18 godzinach do zaczynu dodajemy resztę składników. wszystko razem mieszamy drewnianą łyżką. Kiedy składniki na się połączą wyjmujemy ciasto z miski i wyrabiamy je chwilę podsypując niewielką ilością mąki.
Kiedy ciasto mamy wyrobione formujemy kształt chleba, wkładamy do wysmarowanej formy. Odstawiamy w ciepłe miejsce przykrywając ściereczką na około 2-3 godziny w tym czasie nasz bochenek ładnie zwiększy swoją objętość. Smarujemy wierzch mlekiem i możemy go np ponacinać delikatnie nożem.
Wstawiamy do zimnego piekarnika i pieczemy w temp 200 stopni 60 minut grzanie góra, dół, Jeżeli zauważamy ,że skórka spieka się za bardzo z góry przykrywamy bochenek folią aluminiową zmniejszamy temperaturę do 190 stopni i pieczemy dalej. Po godzinie wyciągamy nasz chleb z pieca i z formy. Sprawdzamy od spodu czy jest dobrze wypieczony. Jeżeli skórka jest miękka wkładamy już bez foremki go jeszcze na 5 minut do pieca grzanie tylko dół 200 stopni.
I tradycyjnie po upieczeniu jeżeli chcemy miękką skórkę smarujemy chleb przy pomocy pędzelka wodą lub masłem.
Komentarze
Prześlij komentarz